POdryw

Paola masz ladny nick. pozdrawiam Wink

OO mi kochana kuzyneczko tez sie podoba Razz

Dziewczyny jak bym byl mlodszy to sam bym sie chetnie dal Wam popodrywac. ahhh ....

juz ci mówiłam ze taki stry nie jestes

heh pewnie, mam kolezanki w Waszym wieku, ale mysle, ze ich rodzice by mi glowe urwali, gdybym postanowil byc nie tylko ich kolega. Neutral

:D
wiecej niz kolega tez mozeszz byc przyjacielem Razz

pewnie ze moge Wink

i mam nadzieje ze moje drogi kolezanki tak mnie traktuja, bo naprawde tak ja o nich mysle, powiem wiecej kazda z nich jest dla mnie wyjatkowa i na swoj sposob jedyna, ale wiesz, na tym konczy sie ta znajomosc co nie zawsze jest juz takie fajne, ale co tam. moze mi przyblizysz kim jestescie, w jakim wieku, bo po nickach nie chce dochodzic, pewnie cos sie zmienilo od ich zalozenia, np. Ty masz nick "agata14, ale mozesz miec 15 lat bo napewno zakladalas go przynajmniej w tamtym roku, skad jestescie itd. ja jestem z rzeszowa i jestem studentem, wiek moj juz znasz.

A ja z mielca a w nicku mam dobry wiek Razz

jA 22 mam paru kolegów starszych od ciebie. 2 z nich to chłopaki moich koleżanek z klasy także za takiego staruszka to się nie uważaj Laughing

A ja jestem z Mielca i mam 16 latek Smile

no pewnie ze nie jestem, ale czasami tak do mnie mowia kolezanki Wink

. no ale teraz mnie sprowokowalas do dluzszej wypowiedzi. tylko nie obrazcie sie na mnie dziewczyny, bo moze czasami wygladac na to, ze gdzies w tym wszystkim pominalem milosc, ale tak nie jest. no wiec od poczatku. wiesz jest tak wszystko fajnie gosc 22 lata chodzi z 15 -to letnia dziewczyna. spotykaja sie, wychodza razem do kina, na koncert, gdzies tam i jest spoko. ale wiesz facet ktory ma 22 lata chcialby wyjechac na wakacje, ferie, weekend, koncert, itd. gdzies! i co sie dzieje?? problem! czy puszcza 15-to letnia dziewczyne rodzice na wyjazd w bieszczady z 22-letnim facetem??? watpie! no i wiesz dalej zaczynaja sie wyjscia do knajp, facet by posiedzial do 00.00 albo do 02.00 i co?? nie moze!iwiesz zaczynaja sie schody. no rozumie niektorzy goscie nie wyjezdzaja nigdzie, nigdzie nie wychodza i jest ok, ale np. ja nie bede cale wakacje w domu bo bede na roznych wyjazdach, na ktore moglbym wziasc sowja dziewczyne, ale nie sadze zeby 15-to latke puscili rodzice na taki wyjazd, nie sadze tez zeby 17-to latke puscili, mysle ze 18-to latka mogla by miec problem, a wiesz troche bezsensu cale wakacje spedzic bez dziewczyny. musze konczyc, reszte dopisze jak bedzie chilka czasu

Wiem że to jest wkurzające i to bardzo. Tak jak miłość na odległość. Miałam ostatnio chłopaka który miał 19 lat i mieszkał w Tarnowie. Gadaliśmy czasem przez telefon lub gg, ale to nie miało sensu. Widzieliśmy się jak przyjeżdżał do swojej kuzynki. a starał się być tam chociaż raz w miesiącu. Ale po pół roku miałam tego dość. Postanowiłam sobie, że nigdy nie będę chodziła z kimś kto mieszka daleko i jest dużo starszy ode mnie. Laughing

wiesz ja nigdy nie patrzylem na wiek i odleglosc, bo dla mnie to sa pojecia zupelnie abstrakcyjne i w moim swiecie one nie istnieja, tylko to zderzenie z brutalna rzeczywistoscia jest takie bolesne,.... ale o dziwno nie zmieniam sie i dalej tak samo robie, tak samo mysle, i ciagle sie z ta rzeczywistoscia zderzam, no ale coz niektorzy sa niereformowalni hehe. pozdrawiam Cie Paula.

Dla mnie różnica wieku nie jest aż tak strasznie ważna, ale jak się mieszka daleko od siebie to nie ma jak się spotykać , cały czas tęsknimy za tą osobą , a jak mieszkamy np. w tym samym mieście to się spotykamy przynajmniej kilka razy w tygodniu a tak to raz na miesiąc lub na jakichś uroczystościach. Też Cię pozdrawiam ja 22 Smile

odleglosc da sie ominac, ale to juz w wieku studenckim itd.. bo wtedy ludzie wybieraja studia w tym samym miescie i wszystko jest ok, ale wczesniej to faktycznie nie ma sensu. a z tym wiekiem to roznie bywa, zalezy tez od rodzicow. kumpel chodzi z 15-letnia dziewczyna, ale jej matka jest ok i moga razem wyjezdzac itd,.. ale to wszystko zalezy....

Moja koleżanka ma chłopaka co ma 25 lat i mieszka jakieś 20 km od Mielca a ona ma tyle co ja , czyli 16. Mówi rodzicom że jedzie do kuzynki, a tak naprawde do niego jeździ. Oczywiście nocuje u kuzynki , ale od 7 rano do 12 w nocy siedzi z nim :D:D:D Moja druga koleżanka ma gorzej bo ma chłopaka tylko przez internet. Widzieli się parę razy ale on ma 20 lat i jak kiedyś był u niej w domu to przypadkowo nakryli go jej rodzice i teraz wogóle sie nie spotykają tylko sobie maile piszą. A trzecia z koleżanek nawet chłopaka co podobno ma 23 lata nie widziałą tylko na zdjęciu i z nim chodzi. Co chwile on jej przysyła sms-y , gadają na skype i przez gg.