Autor |
Wiadomość |
Ankaacz |
Wysłany: Sob 21:45, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
nie tylko u ciebie tak jest ......ale nie martw sie ..ty tez ich do takiego stanu doprowadzasz... |
|
|
kuunik |
Wysłany: Sob 20:45, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
hehe też ich szanuje ale czasme mnie doprowadzają do stanu mocnego zdenerwowania |
|
|
Ankaacz |
Wysłany: Sob 20:16, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
nien o ...nie wiem jak inni ale ja sowich rodziców jeszcze szanuje ... |
|
|
kuunik |
Wysłany: Sob 19:38, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
takk Ankaacz zawsze sie cos dzieje i sie posmiac mozna :D
a zreszta ja nie mam toowarzystwa na wagary bo wszytscy cykają dupy przed starymi |
|
|
Ankaacz |
Wysłany: Sob 17:15, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja niechodze na wagary bo potem niechodze zdawać sparwdzianw testów i tyxch pierdół :D zrestzą wbudzie jest wesoło.. |
|
|
Leva 44 |
Wysłany: Sob 15:28, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja mam nałóg związany ze szkołą.
Nazywa się: wagary. |
|
|
Vacy |
Wysłany: Sob 13:39, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ha ha a u nas skate'ci są najlepiej wychowani |
|
|
Ankaacz |
Wysłany: Sob 11:20, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
taak.... to ich słownictwo...:D ... no ale w sumie skeyci u nas to namiętni palacze i pijaki ... a jak powiedza do kogoś "suczko" ... to mam ochote zagryźc zmasakrować i wypatroszyc .. ziooom |
|
|
a.k.p. |
Wysłany: Sob 10:33, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Cóż... moje gimnazjum o duży procent skejtów ._. zdecydowana większość bezmózgich. Nie wiem co gorsze - nałogi czy skejci.
CHyba to drugie. Nałogi Cię nie wyzywają od ''foczek'' i ''suczek''. |
|
|
Vacy |
Wysłany: Pią 23:06, 05 Maj 2006 Temat postu: Czym grozi impreza:D |
|
A'propos alkoholu...
Tekst po powrocie z imprezy
- Piłaś coś?
- Nic
- Nie kłam mi,czuję
- Zdaje Ci się
- Ejże!
- RedBull to chyba nie przestępstwo...
- Mam Ci wierzyć?
- Jak masz alkomat to sprawdź...
...spojrzenie...
Po wejściu do pokoju...
"Nie mogę już znieść tych tic-tac' ów... "
Po czym wypluwamy całą ich masę do kosza.
Otwieramy okno,by rano nie obudzić się w pięknym zapachu procentów.
Myśli dręczące po taakiej imprezie-
Etap 1.
"Ale była imprezaa"
Etap 2.
"Co ja właściwie robiłam..?"
Etap 3.
"...Cholera... CHyba muszę zadzwonic do ***** i przeprosić..."
Nazajutrz...
Alee mnie głowa boli...
O... sms od ****** "to może dzisiaj to powtórzymy..?"
"Eee... Co..?"
O... Nieodebrane połączenie od **********
O! ktoś mi się nagrał na pocztę...
O! ***** ! O! Chce się spotkać i coś przedyskutować... |
|
|
Ankaacz |
Wysłany: Pią 15:42, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
u mnie w budzie pije co druga osoba ...ale mnie to nie rusza ... ani doszczescia nie potrzebne .. ajak widze dzieciz gimanzjum z flaszką w ręce to nie wiadomo czy sie smiac czy płakać :D ....no ale nie ukrywam że kiedyś "smakowałam" ... rózne rodzaje lkoholów...lol2... to bytło piekne |
|
|
kuunik |
Wysłany: Pią 21:55, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
no to jakies dziwne to gimnazjum wybrałes u mnie nie to nie i juz nikogo nie piorą |
|
|
dynia |
Wysłany: Pią 21:11, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
tak ja wiem, że to normalka i żaden zakaz tego nie zmieni, ale żeby chciarz inni uczniowie zgadzali się na to że ktoś nie chce, a nie odrazu lali w tym gimnazjum do którego idę leją każdego kto nie zapali albo nie wypije więc dlatego większość(która wogóle w normalnych okolicznościach nie dała by się namówić) zaczyna palić albo pić w najgorszych przypadkach ćpać. |
|
|
Vacy |
Wysłany: Pią 20:40, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
U mnie też,jak najbardziej |
|
|
kuunik |
Wysłany: Pią 20:37, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
ja tam nie mówie ze wszyscy są tacy ale 1/3 mojej paczki paliła i piła juz :D i miała z tym problemy ( Paulina wiesz o kim mówie ?? ) u mnie w szole to normalne |
|
|